środa, 12 grudnia 2012

Izotretynoina, a pogoda

W tym rozdziale chciałbym omówić reakcję skóry na warunki atmosferyczne podczas brania izotretynoiny. Mam na myśli dwie skrajne sytuacje: kiedy jest bardzo zimno (mróz) oraz kiedy jest gorąco i słonecznie (letnie upały).
Większość lekarzy zaleca kurację izotretynoiną w w okresie jesienno-zimowo-wiosennym, aby uniknąć nadmiernej ekspozycji na słońce. Wynika to z faktu, że skóra jest bardzo wrażliwa i skłonna do uszkodzeń, przebarwień, poparzeń, pozbawiona naturalnego filtru ochronnego, jakim jest nasz łój skórny (lek hamuje jego wydzielanie). Podczas kuracji, skóra robi się bardzo cienka i bardzo podatna na promieniowanie słoneczne, które jej szkodzi. Co więcej (tak jak już wyżej wspomniałem), izotretynoina powoduje zanikanie gruczołów łojowych, a słońce i wysoka temperatura przyczyniają się do ich nadmiernej aktywności (w upalne dni bardziej się pocimy). Stąd widząc powyższy konflikt interesów, dbajmy o to by nie pobudzać naszej skóry do produkowania łoju, bo to właśnie z tym walczymy.
Moja najważniejsza rada jest taka, aby chronić twarz i inne części ciała przed słońcem.
Pierwsza zasada : nie opalajcie się na słońcu ani w solarium! Co więcej starajcie się unikać słońca, a jeżeli nie jest to możliwe używajcie filtrów przeciwsłonecznych o wysokim faktorze dla UVA i UVB. 
Mój lekarz kilkakrotnie pytał, czy podczas kuracji nie planuje wyjazdu w ciepłe kraje, gdzie temperatura przekracza 30 stopni. To mogłoby się skończyć tragedią dla mojej skóry. Oczywiście, jeżeli mamy w planach fantastyczne zimowe ferie w Alpach, gdzie słońce jest mocniejsze, niż gdziekolwiek o tej porze, to nie musimy z nich rezygnować. Wystarczy, że dobrze zabezpieczymy swoja twarz odpowiednim filtrem przeciwsłonecznym (o czym pisałem powyżej). Solarium również jest zabronione, ponieważ działa na skórę nagrzewająco, zmienia jej koloryt, wzmaga produkcje łoju, a także uszkadza jej komórki podczas kuracji.
Druga zasada : chrońcie odkryte części ciała przed mrozem! Bardzo niskie temperatury, silny wiatr, śnieg, może powodować zaczerwienienia  rumienie na twarzy i inne zmiany, stąd nie warto jej narażać na znaczną ekspozycję na mróz. Ważne, aby nosić rękawiczki i czapkę oraz ciepło się ubierać, ponieważ podczas kuracji jesteśmy bardziej niż zwykle narażeni na przeziębienia, a zwłaszcza na zapalenie zatok. Ochrona ciała przed wyziębieniem to podstawa. Może to brzmi banalnie, ale warto być tego świadomym podczas kuracji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz